Grzegorz Turnau
Date Added: |
2004-12-21 13:46:52 |
Są mosty na wzgórzu spalone w południe
i tarcza blaszana nad drzwiami fryzjera
i brzytwa po której nie krzepnąc krew spływa
w miasteczku anioły więdnące na drzewach
od czterech miesięcy nie golą już bród
Za murem szkło tłucze wylękła dziewczyna
a tarcza blaszana jak słońce się żarzy
więc mruży dziewczyna swe oczy i ślepnie
w miasteczku anioły więdnące na drzewach
od czterech miesięcy nie golą już bród
Nie żyje już fryzjer zmęczony nad rzeką
pod drzwiami zostawił list i znaczki cztery
i brzytwę i ucho odcięte lecz czuje
rodzina napisze nagrobek jak wróci
W miasteczku anioły więdnące na drzewach
od czterech miesięcy nie golą już bród
Taken from: >> LyricsProvider.com
Lyric comments:
0 comments in
total.
Showing last 0 Insert | Show
Comments are turned off (default). [Turn comments on]
|